głównomiejskie boczne | krok trzeci


idąc przez miasto stawiamy nierówne kroki. i tak samo robi Marta-Margra referując swoje głównomiejskie przygody dyplomowe. dziś nierówny krok trzeci.

rysunki i analizy: marta grabowy

"po wykonaniu analiz wszystkich ulic bocznych, nadszedł czas na wybór pierzei do dalszego opracowania. decyzja nie była prosta i należało wziąć pod uwagę wiele aspektów, które pozwalałyby na rozwój projektu. 


ostateczny wybór padł na ulice Przędzalniczą oraz Kozią I, ze względu na ich zabudowę, a właściwie jej braki. ulica Przędzalnicza aktualnie składa się tylko z kamienic narożnych – trzeba było więc zaprojektować jej nowe pierzeje, natomiast ulica Kozia posiada obecnie kamienice pierzejowe i tu zadanie polegało na dopasowaniu się do już istniejących fasad. 

wpasowanie się do zabudowy obu ulic nie naruszając historycznej tkanki to nie lada wyzwanie, ponieważ problemem jest nie tylko podział wolnej przestrzeni na odcinki nowych fasad, ale także należało zmierzyć się z problemami takimi jak istniejące okna w ścianach szczytowych od strony podwórek, konieczność zachowania wjazdów do wnętrza kwartałów, dobranie gęstości i intensywności zabudowy, otwarcie przejść dla mieszkańców nie zapraszając do środka rzeki mimowolnych przechodniów. to tylko niektóre z rozterek na jakie musiałam odpowiedzieć i dlatego ten etap był chyba jednym z najtrudniejszych, z jakim przyszło mi się zmierzyć w całym procesie dyplomowym."

Marta

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ola na de gaulle'a

architektka w terenie: natqa

czytamy: rok 2017